O Powstaniu Warszawskim
Dnia pierwszego sierpnia czterdziestego czwartego
Warszawa stanęła do powstania zbrojnego.
Jedno proste stwierdzenie, a ile w nim treści,
Ile nieszczęść, dramatów ono w sobie mieści....(...)
Za broń chwycili wszyscy; dorośli i dzieci,
Nad miastem polski orzeł – duch wolności – leci
I trzyma dumnie głowę w królewskiej koronie,
Choć miasto – serce Polski – całe w ogniu płonie.....(...)
Sześćdziesiąt trzy dni walczy Polska desperacko,
Powstanie upada, choć AK walczy chwacko....
Warszawa zburzona, dokoła morze gruzów....
Czy powstanie było potrzebne i sens miało –
Wiele dyskusji potem w Polsce rozgorzało?
Choć dyskusja do dzisiaj toczy się rozumna,
Ja Was proszę Rodacy: „ciszej nad tą trumną”.
(autor-KapRysiek)