W średniowieczu, każde szanujące się miasto miało specjalne miejsce do publicznego wykonywania wyroków. Znajdowało się ono w centralnym punkcie miasta, na Rynku czyli głównym placu.
Dziś coraz częściej rekonstruuje się dawne pręgierze, które stają się ozdobą i atrakcją turystyczną. Tak jest i w Dusznikach Zdroju. W górnej części pochyłego rynku, wyłożonego kostką brukową stoi pręgierz - to wykonana pod koniec XX wieku replika funkcjonującego tu dawniej narzędzia tortur.
Przekazy historyczne mówią o tym, że pod pręgierzem w Dusznikach ścięto po raz pierwszy w historii kata, który zasłynął z adorowania mężatek.
Z krótkiego pobytu na ziemi kłodzkiej.