Stoi dwóch facetów przed sklepem monopolowym i się kłócą.
Pierwszy mówi: Kupię dwie.
Drugi: Nie kupuj dwóch bo nie wypijemy.
Pierwszy: Kupię dwie.
Drugi: Nie kupuj dwóch bo nie damy rady wypić.
Pierwszy wchodząc do sklepu: Zobaczysz idę i kupuję dwie.
Podchodzi do lady i mówi: Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady.
grazyn 2008-11-30
Ja już dzisiaj nic nie chce
wróciłam z zabawy Andrzejkowej hi hi
Jeszcze raz pozdrawiam
szalona 2008-11-30
He he he )))))))))))))teraz mogę się pośmiać ale wcześniej oj główka bolała
syla72 2008-11-30
___ ,+.*`,+.*`,+.
__,+.*`,+.*`,+.
_,+.*`,+.*`,+.
+.*`,+.*`,+.
+.*`,+.*`,+. DOBRANOC
_,+.*`,+.*`,+.
__,+.*`,+.*`,+.
_____ ,+.*`,+.*`,+.
danka1 2008-11-30
Piękne zdjęcie - czyżby przygotowania do minionych andrzejek?