" SŁONKO "
Wędrowało sobie słonko,
Uśmiechnięte, jasne, złote,
Szło nad gajem, szło nad łąką,
Napotkało w łzach sierotę -
Ten się żali: "Tak wesoło
Świecisz światu, słonko moje,
Uśmiechami sypiesz wkoło,
Gdy ja smutny we łzach stoję;
Obojętnie patrzysz na to,
Jak się ludzkie serca męczą.
I nad każdą ludzką stratą
Promienistą błyskasz tęczą."
Słonko na to; "Biedne dziecię!
I mnie smutno na niebiosach,
Gdy o waszym myślę świecie
I o ludzi ciężkich losach.
Lecz nie mogę ustać w drodze,
By nad każdą boleć raną -
Wiec w złocistym blasku chodzę,
Wypełniając, co kazano.
Nie pomogą próżne żale.
Ból swój niebu trza polecić -
A samemu wciąż wytrwale
Trzeba naprzód iść ... i ŚWIECIĆ !"
(Adam Asnyk)
dodane na fotoforum:
arjana 2010-05-17
Dom może być we Mnie
W Mej duszy
Mych myślach
Bić w sercu
Jest tam gdzie Ja
Tam gdzie My
Gdzie Miłość twa i ma
Gdzie dom biały
Gdzie rodzina budząca się z rana
Gdzie kwiat radosny na stole stoi
I Miłość zewsząd panuje
Spokój ogarnia nasze dusze
I choć by dom się rozleciał
Cegły rozsypały
Dom rodzinny klejony Miłością
Na zawsze pozostanie ...
Pozdrawiam:)