Witam Państwa, minęła 6.00.

Mariusz Wilk Wilczyński ma na koncie teledysk do utworu "Śmierć na pięć" Republiki. Ten teledysk artysta dokończył już po śmierci Grzegorza Ciechowskiego.

Republika - Śmierć na pięć
https://www.youtube.com/watch?v=02pzDk4d6T0

Śmierć na pięć - jest to utwór muzyczny grupy Republika, ostatni utwór zaśpiewany przez Grzegorza Ciechowskiego przed swoją śmiercią w grudniu 2001 roku.
Efekty nakładania głosów Ciechowskiego zostały uzyskane przy pomocy komputera. Jest drugą - po Odchodząc - piosenką traktującą o śmierci Grzegorza Ciechowskiego.

Efekty nakładania głosów Ciechowskiego zostały uzyskane przy pomocy komputera. Jest drugą - po Odchodząc - piosenką traktującą o śmierci Grzegorza Ciechowskiego.
Teledysk, a właściwie krótki film animowany do piosenki "Śmierć na pięć" jest autorstwa Mariusza Wilczyńskiego - autor animacji pracował nad tym filmem od połowy października 2001, a ukończył go w marcu 2002, już po śmierci Ciechowskiego. W począkowym zamyśle miał to być tylko fragment większego, około 30 minutowego filmu animowanego do którego Ciechowski i Wilczyński się przymierzali, ale nagła śmierć lidera Republiki zniweczyła te plany i animator wymyślił i dorysował nową pointę.
W 2007 roku film "Śmierć na 5" pokazywany był w ramach retrospektywnych pokazów animacji Mariusza Wilczyńskiego w najbardziej prestiżowych muzeach i galeriach świata (np. The Museum of Modern Art w Nowym Jorku czy The National Gallery w Londynie), a w 2008 został umieszczony w "Antologii Polskiej Animacji Eksperymentalnej" wydanej na dvd przez Polskie Wydawnictwa Audiowizualne.

Mariusz Wilczyński to twórca ponad 200 tzw. księgoklipów, czyli wideoklipów do książek. Autor animowanych teledysków dla Kayah, Tomasza Stańko, Stanisława Sojki, Republiki, Breakout, Tie Break...
Mariusz Wilczyński tworzy swoje filmy, korzystając z tradycyjnych technik, co oznacza mozolną pracę bez efektów komputerowych.
Od wielu lat współpracuje z Tomaszem Stańko - przygotował dla niego teledysk do utworu "From The Green Hill"
https://www.tomaszstanko.com / w dziale multimedia-film, polecam również filmik "Niestety" /. A jazzman rewanżuje się grywaniem do animacji podczas specjalnych pokazów.
Do filmu nad którym pracuje od 2006 roku ("Zabij to i wyjedź z tego miasta") muzykę skomponował i nagrał solo na gitarze elektrycznej lider legendarnej grupy Breakout, Tadeusz Nalepa. Premiera filmu planowana jest w 2010.


... "nie ma cię" - zobaczcie - takie proste słowa a jednak genialne...
... interpretacji może być wiele, właściwie każdy kto obejrzy teledysk może stworzyć własną historię i własną interpretację... ja mogę tylko domyślać się, że o to wlaśnie w całej tej sztuce chodzi...
dla mnie teledysk to rzecz o byciu w życiu, o przemijaniu, zdrowym przyjmowaniu biegu spraw, odchodzeniu... niby to proste a jednak takie skomplikowane, i wciąż miliony pytań... sprawy te należą do najtrudniejszych aspektów ludzkiego życia, a taryfy ulgowej tak naprawdę nie ma dla nikogo... po prostu...
mnie nasuwają się całę tabuny myśli o zyciu, o przeszłości, o tym co za mną i co przede mną... wszyscy kiedyś musimy odejść... to pewne.... dokąd - nie mamy pewności ;)... pytam więc siebie o to życie - czy jesteśmy jego królami...? pytam siebie też o wartości w nim, o zdrowie, o bogactwo i karierę, i najbardziej - o miłość, w wielu jej odmianach... o czas i o śmierć, o innych i... o siebie samą.... ja myślę, że chmurka u Wilka to po prostu ludzki strach przed przyszłym i zahamowania wynikające zarówno z niego jak i z doświadczenia... mnie ten teledysk jakoś przekornie wcale nie napawa smutkiem, za to skłania do refleksji, jakoś uspokaja, uczy pewnej uważności na życie...?

dla mnie jest to sztuka o tęsknocie, o takiej wielkiej tęsknocie, o jakiej często nie ma nawet jak komu powiedzieć...

ale... obejrzyjcie ten teledysk najlepiej sami... ciekawa jestem, czy i Wam się spodoba... ciekawe, co Wam przyjdzie na myśl...