Siedzi Jezus frasobliwy,
patrzy na nas nieszczęśliwy.
Powiedz Boże, powiedz Panie,
czy tu żyją chrześcijanie?
Ludzie niby rozmodleni,
lecz od Boga oddaleni,
jeden na drugiego szczuje.
Czy tu bliźnich się szanuje?
Codziennością bywa kłamstwo,
hejt, obłuda, zwykłe draństwo,
i nienawiść, i podziały,
i pogardy zasób cały.
Dziś na grobach znicze płoną,
nikt pod ziemią nie jest stroną,
tam jest równość, tam jest zgoda,
tego świata to uroda.
Kiedy bliskich odwiedzamy,
czy refleksje takie mamy?
Nikt z nas przecież nie jest wieczny,
po co nam sąd ostateczny?
Może zacząć więc od tego,
by być lepszym dla bliźniego?
Roman Koenig
kerekpa 2019-11-03
WSPANIAŁE!
Może ktoś pomyśli o tym.
prince8 2019-11-03
Ja właśnie w tym wierszu Twoje czyny chwalę ,,,lepiej jest zapalić świeczę niż przeklinać ciemność ... [*]
adam24l 2019-11-04
Ładne zdjęcie.
Miłego poniedziałku. Zapraszam do głosowania na top10 i Propozycje.