dagrada 2010-01-10
:) jakbym Hepce pozwalała do domu badyle tachać to też by się z nimi nie rozstawała:) taka mandaryna przy ich walce o zabawki przetrwałaby.......5 minut ? nawet nie :)
wdadeso 2010-01-10
o nie mandaryny żaden staffik nie jest w stanie załatwić !!!!!!trzeba na to z 4 miesięcy całodziennego wgryzania i memłania i wszelkich innych zabawach:)pierwszą dostał jak miał 3miesiące i tak już z piłką się nie rozstaje:)nie da się tego opisać co on z nią wyczynia:)a szkoda bo boki zrywamy jak Havcio sam ze sobą prowadzi grę:)
dagrada 2010-01-10
mówisz ? nasza hepka to potrafi najbardziej hardcorowe zabawki na strzępy roznieść, jak się zaweźmie to i ze 4 godziny bez przerwy coś obrabia :) No a Havcia w akcji już sobie wyobrażam, chyba w samozabawianiu się staffiki podobne są do kotów:)
wdadeso 2010-01-10
oj havcio zdecydowanie przebija wszystkie koty:)))
koty nie umieją grać z ludami w piłę;)