dzisiejszy obiad

dzisiejszy obiad

Dwie blondynki stoją nago przed lustrem. Jedna z nich ma czarne owłosienie łonowe.
- Widzisz – mówi do drugiej - taka całkiem głupia to ja nie jestem!

Zaalarmowana Ochotnicza Straż Pożarna zdjęła z przydrożnego wysokiego drzewa mocno przestraszoną blondynkę. Zapytana przez strażaków jak się tam znalazła, roztrzęsiona mówi:
- Chciałam zatrzymać jakiś samochód, żeby się dostać do miasta... Jechała jakaś grupa kibiców, a ja zapytałam, czy mnie mogą podrzucić

Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka spazmatycznie szlocha.
- Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę.

delfi

delfi 2011-07-29

placki moje:) mniammmm :)))
- Wiysz dziołcha - godo chop do baby - może my już dzisioj tyn bonbon Patrykowi z tego papiyrka odwinymy. Dyć już go tydzień tak cycko.

mootyll

mootyll 2011-07-29

Ale smaka mi narobiłes...mniam:)

fabio54

fabio54 2011-07-29

no nie i wisniöwka i placki..ja tam ide do Ciebie na stolöwke..buziaczki..cmok..

wieska1

wieska1 2011-07-29

ulubione danie mojego meża

alik61

alik61 2011-07-29

Witaj Edwinie!!!dziękuję za cierpliwość i za to,że Jesteś!!!:)dobrej nocy...

korali4

korali4 2011-07-30

same smakołyki u Ciebie Edwinku.

babka50

babka50 2011-07-30

Dobre jedzonko ...................

(komentarze wyłączone)