Spotkało sie roz dwóch górników.
- Zeflik znosz śląski napój na k..? - pyto jeden.
- Kwaśnica!
- Psinco!
- No to co?
- Krzynka piwa!
- No to ci teroz też powiem. Znosz śląski napój na d..?
- Nie?
- Dwie krzynki piwa!
Roz spotkały sie dwie furmanki. A byli ci chłopi znajomkami.
- Kaj to jedziecie sąsiedzie? - pyto sie ten jeden.
- A dyć spytejcie o to konia!
- No ale chcieliście przecę na targ jechać? A to jest w drugą stronę!
- Toć prowda prawicie, ale będę sie to z koniem wadził?
Antek! Co ty tak źle wyglądosz?
- Człowieku dziwisz się? Tako robota! Cały dzień na kolanach!
A długo tam już robisz?
No, w poniedziałek mom zacząć.
iza57 2011-08-11
To co bardzo lubię...Mniam...Rybka w occie...Spokojnej nocki...Dobranoc Edwinie:)
maxmen 2011-08-11
PYCHOTA...:)
john61 2011-08-12
Moja mama robi w słoikach i wówczas mogą stać i stać.Wiem ze planuje właśnie zaopatrzyć się w karpie .Do świąt to nawet ości zrobią się miękkie,a rybka będzie palce lizać.
mootyll 2011-08-12
Oooo JUZ NIE MOGE SIE DOCZEKAC KIEDY BEDĄ DO ZJEDZONKA:)
anoolka 2011-08-13
Tymi rybkami takiego smaka mi narobiles ze chociaz sledzia w smietanie sobie zrobilam :)
vavano 2011-09-07
Można przepis na ta pychotę.
:)) Własnie usmażyłem ryby.
(komentarze wyłączone)