dojście do wody

dojście do wody

zakochałam się)



zakochałam się
jak sztubak, jak małolata
jakże szybko się to stało
zakochałam się z końcem lata
nim w gronach wino powstało

zakochałam się
nie w maju, kiedy wiosna budzi
szaloność w serca porywach
nie w złotach plaży, co nuci
pieśni o morskich głębinach

zakochałam
tak zwyczajnie i po prostu
ciepłem serca obdarzona
z Tobą chce iść drogą prostą
mówiąc, kocham, niczym żona

Maja-Marc

mootyll

mootyll 2011-08-21

Ładna alejka:)

(komentarze wyłączone)