nad rzeczką flis

nad rzeczką flis

Sonet

Kiedym cię żegnał, usta me milczały,
I nie wiedziałem, jakie słowo rzucić,
Więc wszystkie słowa przy mnie pozostały,
A serce zbiegło i nie chce powrócić.

Tyś powitała znów swój domek biały,
Gdzie ci słowiki będą z wiosną nucić,
A mnie przedziela świat nieszczęścia cały,
Dom mój daleko i nie mogę wrócić.

Tak mi boleśnie, żem odszedł bez echa,
A jednak lepiej, że żadnym wspomnieniem
Twych jasnych marzeń spokoju nie skłócę,

Bo tobie jutrznia życia się uśmiecha,
A ja z gasnącym żegnam się promieniem
I w ciemność idę, i już nie powrócę.


Adam Asnyk

fabio54

fabio54 2011-09-14

Pieknie..jak zawsze..

jagna63

jagna63 2011-09-14

....rewelacyjne ujęcie...:)

maly52

maly52 2011-09-14

Miłych i słonecznych popołudniowych chwil Edwinku.....:))

mootyll

mootyll 2011-09-14

Ciekawe spojrzenie:)

zofia

zofia 2011-09-14

May wodospad.

(komentarze wyłączone)