nie mam co dodawać już.
jedynie tu mogę się wyżalić
bo nikt tego nie czyta .
każdemu pomagam a sama zostawiam swoje sprawy na potem chciałam od tego uciec..ale nie umiem oh miałam nadzieje ze zapomnę o tym wszystkim i wgl. a za dużo osób mi to wszystko przypomina!! a nawet o tym nie wiedza.idę dalej płakać w łóżq w#%$!bane na to;/