Dżok.

Dżok.

Historia psa Dżoka [edytuj]
Historia Dżoka jest przez niektórych uważana wręcz za jedną z legend Krakowa. Opowiada o psie – czarnym mieszańcu, którego właściciel w tragicznych okolicznościach zmarł na atak serca w pobliżu Ronda Grunwaldzkiego. Czekał tam na swojego pana. Dokarmiany przez mieszkańców Krakowa, budził zdziwienie i sympatię. Po około roku oczekiwania, pozwolił się przygarnąć nowej właścicielce, Marii Müller, żonie Władysława Müllera. Kobieta zmarła w 1998, zaś zwierzę uciekło i wałęsając się po terenach kolejowych zginęło pod kołami jadącego pociągu. Niektórzy ludzie twierdzą, że Dżok wbiegł pod pociąg celowo.

syla72

syla72 2008-06-24

smutna historia .....

iwonek

iwonek 2008-06-25

śliczny ale smutny pomnik jak ta historia :(((

agakora

agakora 2008-06-25

CIEKAWA HISTORIA....POZDRAWIAM....MIŁEJ ŚRODY ŻYCZĘ...;D

agakora

agakora 2008-06-25

DA SIĘ PISAĆ.....BO TO WŁAŚNIE ROBIĘ....POZDRAWIAM...MIŁEGO WIECZORKA ŻYCZĘ...;D

bielszy2

bielszy2 2008-06-25

:)))

nasia

nasia 2008-06-25

nio. pozdrawiam serdecznie

zulka18

zulka18 2008-06-25

że pies jest wierny swojemu panu to fakt!!!!! :)))) Pozdrawiam

tenia66

tenia66 2008-06-25

witaj, miłego wieczoru życzę:)

zozka

zozka 2008-06-25

Pamietam te historie;( to jednak prawda ze pies jest najlepszym przyjacielem czlowieka.

bulina78

bulina78 2008-06-25

strasznie wzruszające :(
tylko te nasze urocze czworonogi potrafią kochać tak bezgranicznie i za nic
człowiek tak nie potrafi i to jest smutne

bonia

bonia 2008-06-25

Slyszalam o tym psinie wiernym..ladnie go upamietniliscie;)

katerin

katerin 2008-06-26

Smutna historia...ale czy naprawdę tak było? Co prawda jest powiedzenie..."wierny jak pies"...pozdrawiam:)

bonia

bonia 2008-06-27

Zgadles, Slawku!...no bo kto, ma taki usmiech jak ja;-p

Katherinka nie wierzy?..a to piesio znany w calej naszej Krainie..

Branoooc..(-,-)

margo2

margo2 2008-06-29

Jakie to smutne....

dodaj komentarz

kolejne >