... Historia tego miejsca jest starsza, jako pierwsza, w roku 1888 stanęła na tej działce willa czołowego przedsiębiorcy łódzkiego Juliusza Kunitzera. Zbudowała ją w stylu neorenesansowym, łódzka firma Otto Gehliga. Obiekt ten nie przyniósł szczęścia fabrykantowi. Wprawdzie przeżył on zamach na niego, gdy wrzucono do jadalni bombę. Było ciepło i obiad spożywano w ogrodzie. Jednak w 1905 r. zginął on w zamachu, tym razem od strzałów z rewolweru. Obiekt stał opustoszały i w 1910 r. strawił go pożar - działkę wkrótce zakupił łódzki Bank Handlowy i wykorzystał ją na zbudowanie swojej siedziby...>
wydra73 2015-06-27
Poważne ,jak przystało na bank lub podobną instytucję i przebogate w detale. Bezwadnie skadrowałeś ,dużo widać.
Czyli widoczne wnętrze nie ma nic wspólnego z wnętrzem z czasu Kunitzera ? A dlaczego tak się na niego zamachiwano ?
halka 2015-06-27
Skoro obiekt spłonął to wnętrze które tu pokazujesz nie ma nic wspólnego z willą fabrykanta;styl i wystrój śliczny...bank ma piękną siedzibę.
wojci52 2015-06-27
Re: Wydra: Bo on krwiopijca był, przynajmniej tak uważali w organizacji bojowej PPS.
Faktem jest, że Kunitzer należał do przemysłowców najbardziej nieustępliwych wobec żądań robotników podczas zamieszek 1905 r. Kunitzer należał do najbardziej rzutkich przemysłowców, angażował się w każde przedsięwzięcie a zginął w tramwaju, do komitetu budowy których należał i którym pasjami jeździł, zawsze na odkrytym pomoście!
wojci52 2015-06-27
Re halka: Tak, opisuję tu historię miejsca.
Ponieważ zdjęcie całego gmachu gdzieś mi się zadziało, posłużę się to odnośnikiem do portalu Polska niezwykła. Można tu poczytać o gmachu oraz w zakładce "zdjęcia" znaleźć zdjęcie willi Kunitzera - zachęcam do obejrzenia:
http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/gallery,1,17386.html
nutka11 2015-06-28
To chyba najpiękniejszy bank jaki widziałam...
od razu skojarzył mi się film " Vabank " :-))
nutka11 2015-06-28
re; Ale obydwa banki stylem dawnych epok zbliżone do siebie :) A zamek w Ogrodzieńcu i inne w okolicy warto zobaczyć :)