W 1807 r., kiedy pod Kołobrzeg podchodziły wojska napoleońskie, podjęto decyzje o budowie w tym miejscu fortu, który miał zatrzymać nieprzyjaciela w bezpiecznej odległości od portu. Fort otrzymał formę lunety - dzieła fortyfikacyjnego otwartego od strony twierdzy. Fortyfikacja otoczona została trzymetrowym wałem ziemnym i suchym rowem z palisadą. Na przedpolu dostępu do fortu broniły bagna i wilcze doły.
Do dziś pozostał rów zalany wodą i pozostałości wału.
dodane na fotoforum:
wydra73 2017-09-20
Wilczych dołów już nie ma ? A co to w ogóle jest? Zamaskowany dół?
Takich u nas w Stołowych poza szlakami dostatek.
Nawet forty są, oczywiście ruiny, ale wszystko jedno i tak nie były militarnie wykorzystane.
wojci65 2017-09-20
Re Wydra: Oj są, może nie dokładnie takie jak opisujesz, ale...! Teren za Amfiteatrem jest zalesiony i ma charakter bagnisty, raczej trzeba chodzić po ścieżkach...
qwitek 2017-09-20
Dla piechoty napoleońskiej to były już fortyfikacje dość skuteczne. Szczególnie dla nacierającego czworoboku maszerujących żołnierzy ;-))
orioli 2017-09-21
No to wyobrażam sobie, ile tam hula komarów. Zresztą w tym roku to była plaga w Międzyzdrojach i okolicy.