Skąd on tutaj w sercu Polski? Oddajmy głos Maksymilianowi Baruchowi ( był synem fabrykanta pabianickiego i historykiem regionalistą):
Nadszedł rok 1793 i wojska pruskie zagarnęły obszar Polski aż po Pilicę. Zajętą przez nie część rozszarpanej Rzeczpospolitejprzezwano Prusami Południowymi. Zabór ten trwał aż do utworzenia Księstwa Warszawskiego (1807). Okres 13-letni aż nadto wystarczył niemieckiemu najeźdźcy do zapuszczenia korzeni w zdobytym przemocą kraju, do zorganizowania nowej administracji i do zasiedlenia polskiej ziemi przybyszami z Vaterlandu.[...]
Po upływie jednego dziesięciolecia w mieście Pabianicach i w 27 okolicznych wsiach, przemieszkiwało 199 rodzin niemieckich, ogółem 1000 dusz.
W pobliżu miejsca gdzie jesteśmy powstała wtedy wieś Hochweiler, dziś Markówka. Stan ten trwał, mimo zmian politycznych aż do 1945 roku, nic więc dziwnego, że powstały osobne cmentarze, ze względu na protestancką konfesję przybyszów.
qwitek 2018-11-20
Po 1810 na teren zaboru Pruskiego przybyło mnóstwo osadników niemieckich i zaczęli się rządzić po swojemu. Nazwa wsi Hochweiler, ( Tak sobie nazwali wieś u nas) od razu skojarzyła mi się z terenem Bawarii. Hochweiler, Allgäu to gmina w największym niemieckim kraju związkowym Bawaria. Wtedy to była bida z nędzą i stamtąd przybywali osadnicy.
Po II w.św. W panice uciekali przed Ruskimi i bardzo wielu powróciło właśnie na dawne swoje miejsca. Dzięki pomocy powojennej a także rabunkowi w czasie wojny tamte tereny mogły się rozwinąć w najbogatszy rejon Niemiec.
Po nich pozostała ta leśna pamiątka.
satsuma 2018-11-21
Głupie komentarze. O groby powinna dbać rodzina a po 200 latach kogo one obchodzą? Pra para pra pra wnuki gdzieś w Bawarii będą się nimi zajmować. Od wielu lat pracuję w Niemczech i możecie wierzyć lub nie ale po 20 latach mało kto przedłuża groby rodzinne chyba że np. wspolmalzonek umrze np. po 15 latach.
wydra73 2018-11-21
Dobrze, że jest choć taka tabliczka, ale mogłaby być godniejsza. Duży kawał historii tu się mieści.