Znowu te same grubaski, mocno zatopione w trotuarze. Powiększenia nie daję, lepiej popatrzeć na boniowany pseudorustyką parter w którym znowu królują księgarnie, takie centrum czytelnictwa w Łodzi.Fajne są też wydatne podpory wykusza i balkonów.
halka 2020-10-18
Niech królują księgarnie ludzie powinni czytać. Mnie w oczy rzuca się to, co jest nad parterem....podpory pięknie ozdobione.
orioli 2020-10-19
Grubaski wyglądają sympatycznie (kierowcy być może są innego zdania), księgarnie jeszcze bardziej, a wąsate twarze godnie.
e: muszę chyba lepiej kontrolować swój język. Mamory już tak trwale zagościły w rodzinnym slangu, że wydają mi się oczywiste - to najbardziej nieprzyjazne dla człowieka chaszcze :-)
Skąd się wzięły - nie pomnę. Możliwe, że moja córka przywlekła je gdzieś z bagien.
Jeleniówkę nie my wymyśliliśmy (nazwę). To pewnie regionalizm. Czasem potrafią użreć człowieka.