...bo istniał tu przez wiele lat pierwszy łódzki zajazd z ogrodem spacerowym i stawami, była tu także pierwsza scena teatralna miasta PARADYZ.
Historię miejsca lepiej opowie Portal Dawna Piotrkowska: Teren "Paradyzu" , składający się z 3 pierwotnych placów (nr 181-182-183), zajmował duży obszar, kończący się na ulicy Wólczańskiej. Na froncie posesji stał parterowy, murowany dom zajezdny, wystawiony w 1829 r.
W drugiej połowie lat 90-tych XIX w. dokonano podziału nieruchomości. Mniejsza część, północna, jest określona obecnie nr 175, zaś większa część, południowa, nr 175a.
Jan Adamowski, właściciel szynku wystawionego w 1824 r. na Nowym Rynku 16 (dz. pl. Wolności 9, obiekt nie istnieje), otrzymał od miasta, w 1827 r., trzy działki zlokalizowane pomiędzy ulicą Piotrkowską i Wólczańską, o łącznej pow. 4,5 morga.
W latach 1827-28 Adamowski zbudował trzyizbową oficynę z pruskiego muru, kręgielnię, piwnicę na skład win, altanę, stajnię i oborę.
W 1829 r. stanął na froncie parterowy, murowany budynek zajezdny, o wymiarach 60 x 20 x 6 łokci*, z 11 izbami i 9 oknami na Piotrkowską.
* - 1 łokieć = 0,576 m
Tyły posesji zajął ogród spacerowy w stylu angielskim, położony wśród starych drzew dawnego lasu łódzkiego. [dodam, że część tego drzewostanu zachowała się po dziś dzień, trzeba wyjść przez drugą bramę Piotrkowska 175]
W roku 1834 Adamowski sprzedał Paradyz wdowie, Henriettcie Hentschel, z domu Neumann. Jej drugi mąż, Michał Kunkel, zbudował w podwórzu nowe obiekty, posadził kwiaty, drzewa, klomby i urządził pierwszorzędny, jak na owe czasy, zajazd z ogrodową restauracją.
Paradyz, zarządzany później przez Augusta Hentschel , pasierba Kunkla, odegrał dużą rolę w życiu kulturalnym Łodzi. W zbudowanym przez Augusta drewnianym teatrze, odbywały się cykliczne przedstawienia.
Na występy do Paradyzu przyjechał w 1867 r. znany, czarnoskóry aktor, Ira Aldridge. Planowane przedstawienie "Otella" nie odbyło się, ponieważ Aldridge nagle zachorował i zmarł 7 sierpnia. Został pochowany na Cmentarzu Starym przy ulicy Ogrodowej, gdzie nagrobek aktora zachował się do dzisiaj.
Zajazd można zobaczyć tu: https://piotrkowska-nr.pl/Piotrkowska_177
a budynki "teatru" prawdę mówiąc, dziś trudno sobie wyobrazić jak w tych warunkach mogły odbywać się przedstawienia - https://fotopolska.eu/Lodz/b57836,Zajazd_Paradyz.html?f=1549321-foto
qwitek 2020-10-25
Wygląda na to, że tylko drzewom się "upiekło", i chociaż one tylko (poza zdjęciami) mogą pamiętać tamte czasy. Dzisiaj tamten zajazd i teatr nie miałby szans. A swoją drogą ta szara kamienica nie przysparza urody Piotrkowskiej.
halka 2020-10-25
W grono tych ładnych ja jej zaliczyć nie mogę...raczej przeciętna. Dziś Piotrkowską oglądam ale w innej odsłonie.