wydra73 2014-08-28
Nie ,gospodyni ,dopóki nie było samochodu jeździł na zakupy.
Piękny ,nieprawdaż ?!
bacha 2014-08-28
od razu wiedziałam, że ten rower...
to Twój!!!
a ty na grzybach... ha ha... :))
pozdrawiam!
wydra73 2014-08-28
re.wojci 52 Nie będę kłamać:ja sama ,przed wieczorem.On,rower ,był ze mną wcześniej i albo pędził na złamanie karku z górek,albo tracił się z doglądu ,gdy od niego odchodziłam ,albo (najczęściej)kazał się przenosić. Jednym słowem:nie każdemu i nie w każdym terenie rower służy pomocą w grzybobraniu.