Dziś muzykowanie.

Dziś muzykowanie.

W kościele w Lewinie Kłodzkim.
Pani z doktoratem i jej dwoje studentów,świetnie grali,słuchacze dopisali.
Dwie gitary i flet poprzeczny, przy okazji pani opowiedziała historię instrumentu muzycznego zwanego syringą albo fletnią Pana.
Bożek Pan prześladował swą miłością nimfę Syrinx. Nie była mu przychylna, osaczona prosiła Zeusa o pomoc, ten zamienił ją w trzcinę. Wtedy Pan połamał trzcinę na kawałki, ułożył i grał, jak na flecie.
Fletnia Pana = syringa.

halka

halka 2017-05-21

Przepięknie brzmi muzyka wykonywana na fletni...mogę jej słuchać na okrągło.
http://www.youtube.com/watch?v=8kQZHYbZkLs

wojci65

wojci65 2017-05-21

No, toś się ukulturalniła!

wydra73

wydra73 2017-05-21

re. Halu, piękny Twój dodatek, posłuchalam i patrzyłam trzykrotnie. Dzięki.
Też lubię jej dźwięk, mam sporo nagrań, ale tak gdzieś upchnięte,że musiałabym się napracować przy wyciąganiu

alfa37

alfa37 2017-05-22

Jakbym słyszał to piękne granie; i jeszcze w takim miejscu, raj dla oczu i uszu.

orioli

orioli 2017-05-22

Najpierw się zdumiałam, dlaczego ten chłopak z fletem wdrapał się na ołtarz, a potem to już tylko śmiałam się ze swojej "spostrzegawczości".

bacha

bacha 2017-05-22

Ciekawe informacje...
też lubię słuchać muzyki na fletni Pana,
ale nie znałam tej historii...
re:
Niestety, nie miałam czasu, żeby zobaczyć wnętrze... :((
sprawdzę to następnym razem...

azen2

azen2 2017-05-24

nie bylem ...:(

akant29

akant29 2017-05-24

To piękny musiał być koncert.

dodaj komentarz

kolejne >