Jeszcze trochę z książeczki.

Jeszcze trochę z książeczki.

Moja ulubiona strona- strofka i rysunek.
WILCY wyją. Ten wyjący zza drzew bardzo sympatycznie wygląda, takoż sowa, a łaskawy, olbrzymi księżyc przyświeca nieszczęsnym mnichom zmuszonym regułą do modlitwy w środku nocy. Pewnie dlatego tacy czarni.

wojci65

wojci65 2018-09-14

Paranoja w różny sposób się objawia...
Rysuneczek rzeczywiście sympatyczny!

halka

halka 2018-09-14

Klara ślicznym rysunkiem przedstawiła tę strofę wierszyka.

halb09

halb09 2018-09-17

Obrazowo przedstawiona treść wiersza....

dodaj komentarz

kolejne >