Dziś za lasem.

Dziś za lasem.

Liczyłam na zmrożony grunt, ruszyłam więc w pola sprawdzić widzianą wiosną norę lisa czy borsuka.
Grunt się w słońcu koło południa rozmroził(kto by to pomyślał!), rowem iść trudno, no to człapałam po obsianej czerwonymi ziarnami roli. Pachniała.

jairena

jairena 2020-11-25

- ha, aleś truchtem szeroko szłaś :)

czes59

czes59 2020-11-25

To dobrze, że pachniała. Przy tej ilości chemii w glebie, chyba że w tym regionie mniej stosuje się substancji wszelakich:)

wojci65

wojci65 2020-11-25

Czerwone, znaczy zaprawione...

Widok szeroki!

orioli

orioli 2020-11-25

Spodziewałabym się raczej obornika na polu, a tego żadną miarą zapachem nazwać nie da się.
Traktor z fantazją zawinął po polu.

halb09

halb09 2020-11-25

Wolałabym już taki wiosenny widok:)

maria57

maria57 2020-11-25

miód dla moich oczu

halka

halka 2020-11-26

Na polu szaro...ziemia obsiana będzie odpoczywać do wiosny....ten kręty ślad po ciężkim sprzęcie nadał jej uroku.

mpmp13

mpmp13 2020-11-26

Traktor obsiał i zostawił "podpis" ,że to jego robota.Czerwone ziarna to ? Zaprawiona kukurydza ?

styna48

styna48 2020-11-26

Fajne ujęcie jesienne.

olga22

olga22 2020-11-26

zygzakiem, zygzakiem,,,,,

wydra73

wydra73 2020-11-26

re. Na czerwono zaprawiona pszenica.
Ziemia pachniała bo mi wszystko pachnie, taki węch. Nie była to woń wiosennej gleby, ani obornika. Po prostu chłodnej mineralnej wilgoci, zupełnie inna niż w lesie

pimpoli

pimpoli 2020-11-28

Fajnie jest móc powąchać :)

akant29

akant29 2020-11-30

Wypuściłaś się w pola.

dodaj komentarz

kolejne >