Jan Brzechwa
Przyjście wiosny
Naplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro: - Przyjedzie pewno furą
Jeż się najeżył srodze: - Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął: - Ja nie wierzę, przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: - Wiem coś o tym, przyleci samolotem.
- Skąd znowu - rzekła sroka - ja z niej nie spuszczam oka
i w zeszłym roku w maju widziałam ją w tramwaju.
- Nieprawda wiosna zwykle przyjeżdża motocyklem!
- A ja wam tu dowiodę, że właśnie samochodem.
- Nieprawda, bo w karecie!
- W karecie? - Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko, że płynie własną łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiaty za nią śpieszą, już trawy przed nią rosną
i szumią - Witaj wiosno!
dodane na fotoforum:
vitaawe 2015-02-12
serdeczności
http://tapetus.pl/obrazki/n/199450_kwiaty-bukiet-tulipany-wiklina.jpg
bogna87 2015-02-12
I to jest najwspanialsza , najradosniejsza wiadomosc tego dnia , na marazm , na szarosc , na glupie gadajace geby w tv balsam na serce i wierszyk cudny z naszego dziecinstwa ...super dzieki i zycze slonka duzo.
babcia1 2015-02-12
jak ja już tęsknię do wiosny!!
atrami 2015-02-13
aaaa.... wiosna :)))) Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam!!! :))) i czekam z utęsknieniem :)