sibilla 2012-09-11
A przeciez i my przy porodzie mamy naciete krocze...czy to nie straszne w XXI wieku???
yasmin1 2012-09-11
Dla mnie to było przerażające...krew się lała prawdziwa,a blizny po tych uroczystościach mają straszne...Ale....to ich wielowiekowa tradycja,kultura, obyczajowość i to należy uszanować.One naprawdę są w tym szczęśliwe,no i baaaardzo dumne...
oliwkaa 2012-09-12
Plemię odporne na ból .... ale skoro to tradycja ....
achach5 2012-09-17
niejeden nasz zwyczaj też by ich zadziwił...
Wielokulturowość świata jest fascynująca,
choć nie zawsze zrozumiała...
Patrząc na te blizny ciesze się, że nie należę
do tej społeczności...
Dzielne dziewczyny ! Pozdrawiam :))
viktori 2012-09-19
...już wiem od czego te blizny...wynik kultury i tradycji.