Czy nie dziwi cię
mądra niedoskonałość
przypadek starannie przygotowany
czy nie zastanawia cię
serce nieustanne
samotność która o nic nie prosi i niczego nie obiecuje
mrówka co może przenieść
wierzby gajowiec żółty i przebiśniegi
miłość co pojawia się bez naszej wiedzy
zielony malachit co barwi powietrze
spojrzenie z nieoczekiwanej strony
kropla mleka co na tle czarnym staje się niebieska
łzy podobno osobne a zawsze ogólne
wiara starsza od najstarszych pojęć o Bogu
niepokój dobroci
opieka drzew
przyjaźń zwierząt
zwątpienie podjęte z ufnością
radość głuchoniema
prawda nareszcie prawdziwa nie posiekana na kawałki
czy umiesz przestać pisać
żeby zacząć czytać?
ks.Twarowski
https://marek24.wrzuta.pl/audio/3BajLiEe6op/bracia_cugowscy_-_wiara_w_kazdym_z_nas
nescaja 2010-04-08
Nie znałam tego wiersza..piękny ,wzruszający no i zdjęcie daje wrażenie jakby coś spływało z góry na nas ....wiara? nadzieja?
efate 2010-04-08
...największą umiejętnością jest jednoczesne pisanie z równoległym pisaniem... madre slowa księdza Twardowskiego... cały świat jest tak stworzony jak on pisał... znał go od podszewki... potrafił go rozebrać na czynniki pierwsze i przełożyć na język swojski...
dana22 2010-04-09
Super uchwyciłaś promyczki słońca....
Piękna całość...
Miłego weekendu Reniu...:))
koati 2010-04-16
bardzo miło spędza mi się czas u Ciebie:) ale niestety muszę jeszcze dzisiaj skopać ogródek pod cebulkę i pomidorki:) pozdrawiam