[18141898]

.........Póki jestem

Mgła otula grubą
warstwą stary cmentarz.
Łzami rosy płaczą
wierzby ponad grobem.
Kto tu leży nikt już
dzisiaj nie pamięta.
Mrok rozjaśnia złota
łuna pełna wspomnień.

Gdy z letargu wiatr jesienny
się obudzi,
macki mgły pozrywa
zimne i wilgotne,
pośród drzew migają cienie.
Czy to ludzie?
Czy to duchy
zapomniane i samotne?

Gdzieś tam nagle
zwiędłe liście zaszeleszczą,
sucha gałąź zerwie ciszę
głośnym trzaskiem,
a pod lasem
coś zaśmieje się złowieszczo
i mgła rzednie
rozstrzępiona ręką wiatru.

Płomień zniczy tańczy,
chwieje się na wietrze,
z blaskiem w niebo
płynie ma modlitwa cicha,
nie odeszłaś,
ty wciąż we mnie tutaj jesteś
i wciąż będziesz,
póki stanie mego życia.

(komentarze wyłączone)