Łobżenica 1985.
Jakos ciagle wracam do Łobżenicy, miasteczka, w ktorym sie nic nie dzialo. Takie senne miejsca polecam innym. Po co pokazywac po raz setny cos, co wszyscy widzieli, jesli obok Was mozna znalezc rzeczy przedziwne :)
dodane na fotoforum:
boska 2008-06-25
I kogiel mogiel zrobic z tych jaj. Widze wlasnie ze i wypozyczalnia jest. Bardzo ciekawe miejsce...
deore 2008-06-25
Własnie w tamtych czasach , w Zakopanym, turysta widzi łysego bacę. - Baco - pyta - Gdzie macie włosy?!. - Widzicie panocku, ześmy nie wykonali planu zbioru wełny, więc wsyscy bace chodzą łyse....
Na drugi dzień turysta widzi tego samego bace, czytającego gazetę i śmiejącego się w nieboglosy. - Co wam tak wesolo baco?-pyta. - A bok własnie pzecytolem ze na pomozu chlopy nie wyrobili planu skupu jaj...-
frika 2008-06-25
ten dowcip wyżej jest niezły, szczególnie przy tej fotce:))))
"specjalistyczny" brzmi faktycznie intrygująco. Swoją drogą skąd ludzie w tamtych czasach brali pomysły na pisanie tego typu tekstów na szyldach, murach:))
buli11 2008-06-25
ale jaja....kwadratowe...;))))
abamm 2008-06-25
sami emigranci albo sieroctwo..
jest oczywiste, ze chodzi o KACZE JAJA.
Ktos 1 1985 mial wizje przyszlosci, a wy, nawet jak macie
na codzien i tak nic nie widzicie...
zofiam 2008-06-25
Skup_____________________________dla jaj ....
cattja 2008-06-25
Kaczora
:I
prezesowa 2008-06-25
Ślicznie dziękuję za tak miły komentarzyk :)
Pozdrawiam cieplutko
eupolak 2008-06-25
Specjalistyczny jest rowniez tynk na scianie domu. Jesli te jajce sa byly przechowywane w podobnych warunkach jak fasada domu to ja nie chce takiego omleta.
rypit 2008-06-26
HEHE-NO TAK ...naprawde przedziwne-pozdrawiam
rypit 2008-06-26
WIELKIE DZIEKI
rokers 2008-06-26
GS Łobżenica specjalizował się w skupie jaj. Dlatego skup był specjalistyczny, bo jakim miałby być, specjalny? W mniejszych miejscowościach jaj nie można było sprzedać ani nawet kupić. Bo i po co, skoro każdy miał własne kury.
Dzisiaj ludzie są jak ongiś cudzoziemcy w Polsce. Niczego nie rozumieją, wszystko ich dziwi :)
kasiad 2008-06-26
W Łobżenicy nigdy nie byłam ,ale znam z opowiadań to o czym pisze rokers.Tak na wsiach kiedyś było.
persja 2008-06-26
Mam ze 2 setki negatywów w tym także formatu 6x6 cm zrobione polskim Startem. Zachęciłeś mnie żeby do nich zajrzeć ))
Z przyjemnością obejrzę całą Twoją galerię. Pozdrawiam.
efka61 2008-06-27
hahhaha za to mój dziadek miał na chacie napisane ''Wiśniewskich - skup jajek'' notabene w okolicy Wiśniewskich co druga chałupa ale majątku jakoś nie zbił hihiih pozdrawiam Zdyrma Cudofotografiku ;-)
eupolak 2008-06-27
efka61 Gdyby dziadek kupowal jaja od wszystkich a nie tylko od Wisniewskich to pewnie majatek bys miala w spadku. Nie zbil majatku ale pewnie nie jedno jajo zbil. Zawsze to cos. Pozdrawiam
azan04 2008-06-28
wspaniała galeria...;-) pozdrawiam
ewel78 2008-06-28
a wogole to ta ostania literka to na pewno "y" bo mi bardziej na "v" wyglada :-)
zdjecie jak zwykle rewelacja :-)
hixart 2008-07-01
Swietne fotki masz, pozwiedzam sobie troche:-)
pawelka 2008-07-07
przyłączam się do uwielbiających tę galerię, bardzo ciekawe zdjęcia, dużo świetnych obserwacji :)) Pozdrawiam
ram89 2009-05-04
pod pewnym skupem ja w miejscowości X
w końcu lat 80 ktoś napisał
"ROLNIKU MYJ JAJA PRZED SKUPEM"
@
tzolkin 2009-08-20
przy tym zdjęciu mi się przypomniało jak w sklepach były młynki do kawy;)
jak pani mieliła ziarna to tak pachniało...
i woda z saturatorów była przednia na upały...:)