CENNIK
1.Jabłka [-] tacki 1 kg 132,-
2.Jabłka [-] tacki 1 kg 114,-
3.Jabłka [-] siatki 108,-
4.Woda sodowa 0,33l 6,-
5.Cytroneta 0,33l 9,50
6.Napój pomarań.0,33l 15,50
7.Frument 0,33l 12-
8.herbata z cukrem 200ml 2,50
kubeczek 1,90
RAZEM 4,40
PS
Tak bogaty asortyment oczywiście tylko na 1-go maja :)
dodane na fotoforum:
nemek 2009-06-28
Frument , tego mi najbardziej brakuje , no może oprócz fartuchów w grochy :)
mysz4 2009-06-28
Za dużego asortymentu nie ma... jak drzewniej bywało. Śliczne za to są panienki z kryzkami w fartuszkach:)
slawek9 2009-06-28
Nie było mnie już w tym czasie w kraju :) Co to jest to RAZEM 4,40? Dodatek do rachunku, coś jak VAT?
jamer 2009-06-28
musialem sprawdzic co to 'frument' w wikipedii , nie pamietam tej nazwy , heh na cos jednak jestem za mlody :):):)
doka8 2009-06-28
TERAZ JEST JEDNOOSOBOWA OBSŁUGA W TAKIM BUSIE... I UBIÓR W/G
WŁASNEGO GUSTU... A NAJCZĘŚCIEJ SPRZEDAJĄ KURCZAKI Z ROŻNA....
TYLE , ŻE TO NIE JEST " SPOŁEM ".... POZDRAWIAM :)
trauner 2009-06-28
szturmówka w ręku przepustką do sklepu :)
to juz jaruzelskie ceny , ja pamiętam gierkowskie; masło 17,50 cukier 10,50 ( ale to chyba tylko do Radomia i Ursusa ) czekolada 19 itp
ja tego 1 maja szukałem w wawie kamieni a nie jabłek :)
zofiag 2009-06-28
..raz do roku i robotnik mógł sobie kupić cytronetę,pozdrawiam.
kacha75 2009-06-29
swietne zdjecie, przypomina mi sie taki film czeski "kobieta za lada" czy cos takiego... glowna bohaterka tez miala taka fryzurke
przemka 2009-07-01
Pewnie dlatego, że nie cierpię przypominać sobie jak przez czyjąś indolencje miałam zmarnowany kawał młodości zamienionej na idiotyczne dobijanie się o "dobra reglamentowane".
nemek 2009-07-16
Frumentu nie pamiętają , chyba najlepszy napój nie licząc tego soku z niebieskich saturatorów na ulicach po których zawsze łaziły osy:)) Był jeszcze taki dziwny napój w sklepach , w butelkach po śmietanie , ciemny lekko gazowany i strasznie drożdżami zajeżdżał , ale piłem to ze dwa razy i nie pamiętam nazwy :)
pete67 2010-05-05
jak trudno by tewraz było ubrać trzy panie sprzedawczynie w takie same mundurki... fryzurki... :)
aż łezka się kręci..
świeto Trybyny Ludu tam kupiłem pierwszy plecak
pierwszy śpiwór, namiot
ech...