Dziki zwierz...

Dziki zwierz...

ogolnie to jest nieszkodliwe. jedyne co to jak lata to robi taki obrzydliwy odglos: zzzzzzzzz... nazywa sie: zyzyros(tak mi tlumaczy Kosta). aha. ulubiona zabawka Kosty jak byl maly: lapanie owego zyzyrosa i wtykanie mu suchej slomki w odwlok... a nastepnie puszczanie przerazonego zyzyka do lotu. ahh jak skielczy;)))

cyprus

cyprus 2008-06-27

czyli cykada.....;)))))

cypryjka

cypryjka 2008-06-27

obrzydliwe........................................................... :(

prawdzi

prawdzi 2008-06-27

oj... pozdrowienia dla zawsze pomysłowego Kosty!!!! :-)

dodaj komentarz

kolejne >