Wypłynęliśmy o dziesiątej po śniadaniu.
Jeszcze nocne mgły się nie podniosły i temperatura
wymusiła na nas ciepłe ubrania .
Bez przymusu było miło w chłodek poprzytulać się
w koleżeńskim gronie .
Toć to część Folklorystycznego Zespołu śpiewaczego Reszelanie .
A ja nie jestem muzułmaninem . Czasami komuś wręczę
mój aparat żebym też miał jakąś pamiątkę .