albisia 2009-01-31
Śliczne, ciepłe zdjęcie. Napracowałeś się tym liczeniem, ale Ty lubisz matematykę. Wzory na pole powiechni i objętość kuli masz w małym paluszku, to co dla Ciebie policzyć do 112-tu!
graz5 2009-01-31
Zbychu, no co ty!!! Ledwo co zeszłam z Baraniej a Ty tu proponujesz 112 schodków? .....jutro, ok? ...a gdzie one mnie zaprowadzą?
Pozdrawiam :)))
graz5 2009-01-31
...i tak już za późno... talerz pusty!!!!!!
kivvi 2009-01-31
ha, a to się naliczyłeś
ładnie wygląda ten Twój świat lekko przyprószony śnieżkiem...
gniewko 2009-01-31
Koniec żartów, panowie, zaczynają się schody. Antoine Charles Louis de Lasalle (1775 - 1809):)
basiaz 2009-02-01
Myślałam,że to gdzieś koło mnie w Puszczy Bukowej-podobne schody..Super fotka.
Ps Wnusio do mnie na nocki przychodzi rzadko i wtedy pozwalam mu włożyć słuchawki na uszy gdy rankiem ogląda w telewizji bajeczki.Myślę,że tym nie wyrządzę mu wielkiej szkody.Pozdrawiam cieplutko:)))