Fartuszki szkolne obowiązkowe,biały kołnierzyk , na rękawie tarcza.Koniecznie przyszyta.Co do tarczy ta najczęściej była przypięta agrafka.:-) :-)Bardzo ale to bardzo dobrze pamiętam dyżurnych którzy sprawdzali przed wejściem do szkoły czy wszystko jest jak należy.
Bylo wesoło.Kazdy kombinował jak umiał żeby się wymigać i jakoś oszukać dyżurnych.Często się udawało.
dodane na fotoforum:
bbasia4 2011-09-01
Zosiu fajne masz plakietki ...... wszystkie są Twoje ..... pozdrawiam i miłego piątku życzę :)
ikunia5 2011-09-01
Witaj Zosieńko.......Niezły zbiorek szkolnych tarcz - tak Zosiu, to były fajne czasy......pozdrawiam kochana i życzę Ci miłych wieczornych chwil:)
terecha 2011-09-01
Pamiętam te czasy...u nas dodatkowo obowiązkowe były berety i białe podkolanówki...miło się wspomina....
ewulka 2011-09-01
wspaniały zbiór.......ja też nawet już w Liceum Pedagogicznym musiałam być na lekcjach w granatowym fartuszku z białym kołnierzykiem i tarczą.......Licea Pedagogiczne były likwidowane
(a wielka szkoda),my byłiśmy ostatnim rocznikiem więc w szkole
na koniec były tylko dwie równoległe V klasy i Studium Pedagogiczne.....byli tam nasi rówieśnicy(po czteroletnim liceum),
no i ich ani fartuszki ani tarcze nie obowiązywały....wyobraź sobie nasze rozżalenie.....
serdecznie pozdrawiam:)
sowa57 2011-09-01
Oj , tak! U nas praktykowało się się szpileczki wbite w każdy róg tarczy.Fajne to były czasy. Pozdrawiam , Zosiu.
asia52 2011-09-01
Życzę Ci Zosiu miłego wieczorku spokojnej nocki i słodkich snów.....Pozdrawiam cieplutko......Pamiętam te czasy.....
maria53 2011-09-01
Witaj kochana Zosienko............tak to były wspaniałe chwile...my byliśmy młodzi.........ach!!!
dzieki za prezent..... już go zgarniam...........
ewusia 2011-09-01
To były czasy. Patrzę na te tarcze
i przypomniałam sobie,
że ja też mam ich pokaźny zbiór....:)