Kapitan Titanica wchodzi do sali balowej i oznajmia pasażerom:
- Mam dwie wiadomości: dobrą i złą. Od której mam zacząć?
- Od złej.
- Za chwilę nasz statek zatonie.
- A ta dobra?
- Dostaniemy 11 Oskarów!
%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%
Na okręcie kapitan pyta sternika:
- Jaki macie kurs?
- Skończyłem 7 klas szkoły podstawowej, panie kapitanie .
%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%
Wielki transatlantyk podczas swego kolejnego rejsu mija niewielką wysepkę. Na plaży widać jakiegoś brodacza ubranego w łachmany, biegającego nerwowo po plaży i coś wykrzykującego.
Jeden z pasażerów statku pyta kapitana:
- Kto to może być?
- Nie mam pojęcia. Pływam na tej trasie już 10 lat i za każdym razem, gdy tędy płyniemy, ten facet cieszy się jak dziecko!
leda38 2014-11-07
Maleńka ale piękna ta....,chyba Odra
Ale i tak jej nie wierzę.
Miłego także weekendu Zosiu.
terecha 2014-11-07
Piękny widok Zosiu...świetne dowcipy:)Miłego weekendu Ci życzę...a co do odwiedzin,bardzo bym chciała...ale to niemożliwe...(kłopoty zdrowotne)...bardzo tęsknie za Wikusią.Pozdrawiam serdecznie:)