Elvis przywitał Jupi z wielkim zainteresowaniem, wręcz z radością, za to teraz wciąż na nią burczy prycha i goni :( Myślę, że to kwestia temperamentu. Elvis jako dojrzały kot lubi spokój, a Jupi przemieszcza się po mieszkaniu jak pocisk i urządza sobie polowania na Elvisa :(
mariol6 2014-09-27
Dotrą się! Trochę pewnie to potrwa, ale korzyści będą obustronne! ;-)))