Na spacerku tak kombinowała,że udało jej się namówić mnie na wyjście na jej ukochaną łączkę:)Było warto.Niunia z radości prawie fikała koziołki.Przeryła pół łąki w poszukiwaniu myszek.Tak wyglądała po powrocie do domu.Ledwo dopełzła do miski z wodą.
zosi52 2011-09-19
Dziękuję wszystkim za miłe słowa ale ja się nie dam choróbsku.Muszę być w formie bo mam dla kogo:)))Poza tym jutro wraca pan Pięknej i zastąpi mnie w spacerkach:)
agatka2 2011-09-19
moja maja też lubi takie spacerki z ryciem nos to cały dzień brudny pozdrawiam :)
harutki 2011-09-19
widać, że sobie w łapki zapodała odpowiednio :)
razdwa3 2011-09-20
Patrząc na Piękną wiadomo, że spacer był bardzo udany :)
adamd66 2011-09-25
Zmęczona i zadowolona . :)
Skoro miska nie chce przyjść do suni,
To sunie trzeba zanieść do miski :):):)