Jak tylko coś zaczyna się gotować, on wyskakuje na lodówkę .... i czeka ....
Teraz tylko czeka, bo Pańcia nie może nic dać innego do jedzenia.... A dawniej, przed chorobą - to była wyżerka ..... :)))
marcysi 2013-12-28
cieszę się, że Kater wraca do zdrowia, a miejscówkę obserwacyjną ma doskonałą ;-)
dzidka 2013-12-29
Zosiu, rozczulajace to zdjęcie, a jednocześnie takie radosne.... śliczny jest Twój Katerek :)))))
maria 2013-12-29
Musi mieć na wszystko oko. Na pewno są jakieś pocieszki/smakołyki, które może dostać. Znajomych piesek ma chorą wątrobę i dostaje pyszny pasztecik :))