Ostatnia wichura wyrządziła niesamowite spustoszenia w Beskidzie Sądeckim. Gazda z Kordowca pisał, że odcinek Wielki Rogacz - Przełęcz Żłóbki jest nie do przejścia, powalone drzewa tarasują szlak. Chciałam sprawdzić, ale burza zmusiła mnie do odwrotu z Małego Rogacza......
Zdjęcie z dnia dzisiejszego.....
dodane na fotoforum:
ofka63 2014-05-24
Oj nie tylko tam, u nas tez masę zniszczeń w lasach,żal patrzeć!No ale nie straszne Wam takie przeszkody:) My niestety grzybów nie znalezliśmy:)Pozdrowienia z NT
marcysi 2014-05-25
czytałam u Gazdy i widziałam też, drzewa jak zapałki wyłamane a na Wielki Rogacz niczym przez tor przeszkód.......wielki żal takie widoki, tyle drzew....ale siła przyrody jest nieposkromiona....