Na szlaku z Eliaszówki......

jolkas 2014-07-16

można się dokształcić....

bea01 2014-07-17

świetny pomysł, nie każdy się na drzewach zna...

mariol6 2014-07-17

Ekstra. :-)
Przy okazji można poznać źródlo nazw wielu miejscowości otoczonych takimi lasami... :-)

mariol6 2014-07-17

Re: Zosiu, zgadzam się absolutnie ze wszystkimi trzema punktami!
Choć burze akurat najmniej mi tu przeszkadzają, mimo, ze bywają bardzo groźne. Za to żmije i puszczane wolno psy - masakra.
Dodam, że nie tylko psy przy chałupach. Czasem ludzie przyjeżdżają ze swoimi pupilami i puszczaja je do lasu, zeby mogly się wybiegać. Bo duże, to potrzebują. Oj, wiele niemiłych przygód mielismy w tym temacie... :-(
A wczoraj pan \"Płotomistrz\" przy pracy znalazł w trawie 2 zmije.
Przestał się dziwić, że wychodzę przed dom w kaloszach...

ofka63 2014-07-17

Pozdrawiam deszczowo:)

janko47 2014-07-17

Takie atrakcje jakie wprowadzono na Eliaszówce (wieża) a wcześniej na Woli Kroguleckiej (ślimak) negatywnie wpływają na te miejsca.Wygodniccy podjeżdżają tam samochodami i w tym momencie skończyła się tam cisza i prawdziwy kontakt z przyrodą.Byliśmy tam teraz i mamy negatywne odczucia....
pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:))

janko47 2014-07-17

re:szliśmy nieoznakowanym szlakiem z Głębokiego na Cyrlę.Na mapie jest w realu ani śladu znaku.

alik61 2014-07-17

na pewno wiele można się nauczyć!!!:)

mariol6 2014-07-17

Zosiu! Dopiero teraz przeczytałam Twój komentarz sprzed niemal miesiąca, jakoś mi umknął, wybacz. Ja absolutnie nie nadaje sie na królową gór, a o Babci Ludwice czytałam od dawna u Małgosi (malgo51)....
Do pięt Jej nie dorastam!
Ale bardzo dziekuję Ci za ciepłe słowa. :-)

marcysi 2014-07-17

oooo to i dla mnie fajna sprawa, lubię czytać takie tablice informacyjne by więcej się dowiedzieć o miejscu które odwiedzam;-)
oby się tam ostała jak najdłużej;-)

mever 2014-07-18

Przeniesione ze ścieżek dydaktycznych, i dobrze:)