Więcej gondolą nie pojadę. Wolę wyłazić..... Wyjazd nie na moje nerwy ....
Ludzi na szczycie jeszcze nie ma, bo jechaliśmy zaraz po uruchomieniu wyciągu... Trasa przed nami trochę długa, bo chcemy zejść w Piwnicznej :)
zosia1 2014-08-26
Iwonko, to było "na odreagowanie" :))) Ja mam lęk wysokości i wyjazd był dla mnie horrorem a nie przyjemnością :)
cicha72 2014-08-26
Na Morskie Oko szłam piechotą :)
ślicznie Zosiu wyglądasz, chciałabym z Tobą tam być i sobie iść do Piwnicznej...
jolkas 2014-08-26
Zosiu nie przesadzaj, nie jest tak źle, a oszczędność czasu i sił duża.....przypomniało mi się jak jechałam gondolą na Jaworzynę z moim 4-ro letnim wówczas wnukiem, to przez całą drogę marudził-ja nie chcę tą kolejką....chcę do Szczawnicy na krzesełka.....
bea01 2014-08-27
wspaniałej środy życzę:)
mariol6 2014-08-27
Miło Cię widzieć, Zosiu! Nawet, jeśli trochę roztrzęsioną... ;-)
Mam nadzieję, że piwko złagodziło nieco drżenie nóg po wjeździe kolejką?
dzidka 2014-08-27
Witaj Zosiu ....co to znaczy kondycja, ja mogę tylko gondolą, a za tem podziwiam i zazdroszczę, świetnie wyglądasz :)))
janko47 2014-08-27
Po czasie będziesz wspominać tę gondolową przygodę z łezką w oku. Czasami trzeba pokonywać takie psychologiczne bariery stojące przed nami.Głowa do góry i do przodu,Zosiu!
pozdrawiamy serdecznie i miłego dnia życzymy:))
ofka63 2014-08-27
Takie ułatwienia i jeszcze żle:):) a tak serio to ja tez mam lęk wysokości, teraz juz nie wejdę na Trzy Korony na taras widokowy.Pozdrawiam Cieplutko
rycho2 2014-08-27
Zosiu dobry wieczór, pozdrawiamy serdecznie, pięknych snów oraz udanego czwartku życzymy, Basia i Ryszard ♥:)) ♥:))
nutka11 2014-08-28
Miło Cię widzieć Zosiu :)
Pozdrawiam i pogodnego dnia życzę :)
marcysi 2014-08-28
oj coś wiem o lęku wysokości, ale ostatnio próbuje z nim walczyć żebym dała radę wejść na wieżę na Radziejowej;-)
pozdrawiam Zosiu ciepło;-)