mjilkow 2015-05-19
Swojsko !
irago5 2015-05-19
pamiętam z dzieciństwa, że raz w miesiącu ksiądz jeździł odprawiać Mszę św. w takich kapliczkach wysoko w górach...
janko47 2015-05-19
zawsze miło jest gdy spotyka się takie kapliczki na szlaku wędrówki..
Miłego i pogodnego dnia życzę:))
mariol6 2015-05-19
Miły zakątek. :-)
dzidka 2015-05-19
Pięknie położona jest ta kapliczka, pewnie wszyscy wędrowcy chętnie się tu zatrzymują ..... tak dużo zieleni ..:)))
rycho2 2015-05-19
bardzo lubimy takie miejsca
Zosiu witaj, tak wiele jest rzeczy pięknych, bywają miłe wspomnienia, lecz szczęście spotyka Nas wtedy. gdy spełniają się marzenia, życząc spełnienia marzeń przynoszących szczęście, oraz miłego wieczoru i spokojnej nocy, cieplutkie pozdrowienia pozostawiamy na kolejne dni maja, uściski lecą też, Basia i Ryszard :)) ;))
bourget 2015-05-20
sympatyczne miejsce:)
re - sa dwie skrajne teorie na temat kotkow i mleczka - jedna zabrania, druga poi mlekiem do upadlego...obie teorie sa bez sensu..
jesli kot do mleka krowiego przywykl i mu nie szkodzi , to moze pic ile chce...
ja wrecz wmuszam mleko w Magica, bo ma zatwardzenie , Maniuniemu, ktory mleko uwielbial nie moglam dawac, bo dostawal biegunki...
Ten kot - "Ociec" (tak go wolam czasami) nie odejdzie, jak mu mleka nie dam - moge postawic suche i puszkowe - nie ruszy...szuka mleka, wiec mu daje, bo wyraznie mu nie szkodzi...koty na farmach praktycznie pija mleko cale zycie...