Wiewiór córki

Wiewiór córki

Kocurek, po przejściach.
Znaleziono go zdychającego. Z ranami na ciele, rozerwaną powieką. Też jest nosicielem białaczki jak Panamka.
Straszna przylepa, stęskniony za miłością, przytulaniem.
Teraz jest już "cywilizowany" i śpi na łóżku nie w kuwecie :)

ona11

ona11 2018-11-14

szczęściarz

ania27

ania27 2018-11-14

Śliczny i miał farta.

mar27

mar27 2018-11-14

Masz dobre serce i super :)

janko47

janko47 2018-11-14

Jak tam z jej uczuleniem? A tu już drugi lokator u córki. Pozdrawiam

mariol7

mariol7 2018-11-14

Ukłon głęboki dla Twojej córki, Zosiu. :-)
Szczęściarz z kocurka, oby żył długo i szczęśliwie.

irago5

irago5 2018-11-14

Ja też miałam swoje pieski po przejściach i dałam im życie najwspanialsze jakie mogłam....

cicha72

cicha72 2018-11-14

Ładny kociak :)

irago5

irago5 2018-11-14

re: Zosiu to była w tym roku ostatnia wycieczka do Pieskowej Skały z dwoma nowymi kol. a właściwie starymi, bo to jeszcze ze studiów z lat 60-tych. Stały jest tandem I-M. Ja prowadzę auto, a Mariola jest moim gps bo ja nie mam orientacji. Na zakończenie był obiad z pstrągiem na trasie.
Niestety jajeczka zniknęły w oka mgnieniu i nie zdążyłyśmy zrobić foto. Pozdrawiam...

rycho2

rycho2 2018-11-18

a kto mu tak uroczo nosek ubrudził

marcysi

marcysi 2018-12-18

widać że zawadiaka;-)
ale kochany;-)

dodaj komentarz

kolejne >