Kocurek, po przejściach.
Znaleziono go zdychającego. Z ranami na ciele, rozerwaną powieką. Też jest nosicielem białaczki jak Panamka.
Straszna przylepa, stęskniony za miłością, przytulaniem.
Teraz jest już "cywilizowany" i śpi na łóżku nie w kuwecie :)
mariol7 2018-11-14
Ukłon głęboki dla Twojej córki, Zosiu. :-)
Szczęściarz z kocurka, oby żył długo i szczęśliwie.
irago5 2018-11-14
Ja też miałam swoje pieski po przejściach i dałam im życie najwspanialsze jakie mogłam....
irago5 2018-11-14
re: Zosiu to była w tym roku ostatnia wycieczka do Pieskowej Skały z dwoma nowymi kol. a właściwie starymi, bo to jeszcze ze studiów z lat 60-tych. Stały jest tandem I-M. Ja prowadzę auto, a Mariola jest moim gps bo ja nie mam orientacji. Na zakończenie był obiad z pstrągiem na trasie.
Niestety jajeczka zniknęły w oka mgnieniu i nie zdążyłyśmy zrobić foto. Pozdrawiam...