Teren obozu jest bardzo zaniedbany, większość ludzi, którzy tam spacerują, nie zastanawiają się nad tym, w jakim miejscu się znajdują i nad tym co tam się stało.
Dzikie wysypiska śmieci, urządzanie pikników, ognisk, wyścigi rowerowe, wyprowadzanie psów na spacery - to teraźniejszość dawnego nazistowskiego, niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Plaszów.
janko47 2018-11-29
To trochę wstyd dla obecnych pokoleń za takie traktowanie takich miejsc...Zgodzisz się ze mną..
zosia1 2018-11-29
Re: Janku, myślałam, że mnie szlag trafi, jak zobaczyłam gołego pana opalającego d..., miejscu gdzie stały kobiece baraki. Albo tatusia z dwójką dzieci na rowerach, jeżdżących po nierównościach terenu. A przecież po całym obozie rozsypane są popioły ze spalonych ciał .... Zdarzyło się, że pies wykopał czaszkę.... (bo pieski też tam sikają, bo właściciel ma duży teren do spacerów).
Teren nie jest ogrodzony, brakuje precyzyjnych oznaczeń, co wolno a co nie w tym miejscu!!! Ja spotkałam tylko jedną tablicę z prośbą o zachowanie powagi.
ibek47 2018-11-30
"Obecnie (rok 2018) tworzony jest nowy oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa - Miejsce Pamięci KL Plaszow."
Wikipedia
Dopiero teraz pomyślano o stworzeniu oddziału muzealnego w zaniedbanym miejscu tragedii wielu narodów.