Bachus ma też bachusowe towarzystwo. Na deptak wprowadziły się również jego dzieci - Bachuski. Na początku były cztery (w planach jest ponad dwieście).Usadowią się w miejscach zupełnie nietypowych: na ścianach, latarniach, na schodach. Gdyby wszystkie stały albo siedziały na rynku, byłoby to za nudne. Bachuski mają intrygować, bawić i cieszyć. Ich historia jest taka. Bachus, usiadłszy na cokole na rynku, wypuścił swoje dzieci na miasto. Niepilnowane rozpierzchły się na wszystkie strony.
dodane na fotoforum:
flossy 2012-01-04
to jest piękne:)