Sama powierzchnia placu wygląda pięknie. Starannie wyłożona płytami granitowymi i kostką, z zaznaczonymi historycznymi traktami. Kawiarniane ogródki w pogodne wieczory są szczelnie zapełnione. Jest ich stanowczo za mało. Tłumy białostoczan więc spacerują. Nawet po tej części placu, która ma najmniej do zaoferowania - między katedrą a fontanną
dodane na fotoforum: