Białystok

Białystok

w 1962 roku bałam się iść po tym moście i z niego schodzić , przyjechałam z mamą z Olecka do szpitala ,

dodane na fotoforum:

kisia82

kisia82 2010-02-02

Witamy wieczorkiem :D
Serdecznie pozdrawiamy :)

dorciad

dorciad 2010-02-02

ja tez rano wstaję....musze bo mąz do pracy ma na rano.......no a potem córy do szkoły................ Miłej nocki.............no i
Wspaniałych snów życzę:):)

luna07

luna07 2010-02-02

http://www.youtube.com/watch?v=mc_pylZ8b-0&feature=player_embedded

F...A...J...N...A - - - - F...O...T...K...A
R ,,,, E ,,,, W ,,,, E ,,, L ,,,, A ,,,, C ,,,, J ,,,, A

Dobranoc... a może dzień dobry.
Śpij dobrze... a może miłego wstawania
Przesyłam uśmiech...
MIŁO BYŁO GOŚCIĆ U CIEBIE

lojune

lojune 2010-02-02

Tak przygladam sie ale nie wiem gdzie ten most jest Jolu :)

abi11

abi11 2010-02-02

przy dworcu PKP , w stronę ulicy św.Rocha

ewita68

ewita68 2010-02-02

.....................(,)
..........).........._'!/'_
.........(,).........(""""")
......._'!/'_.•°*”˜҈.•°*”˜҈
.......(""""")..DOBRY
.•*”˜.•*”˜҈.•WIECZÓR!
.•*”˜
Serce już drzemie,
dusza już śpi,
sen cicho puka,
do moich drzwi.

Więc zanim usnę,
by znów wstać rano,
wpadam by szepnąć,
słowo DOBRANOC.

.......................(,)
..........).........._'!/'_
.........(,).........(""""")
......._'!/'_.•°*”˜҈.•°*”˜҈
.......(""""")..DOBRANOC!
.•*”˜.•*”˜҈.• ŻYCZĘ
.•*”˜ KOLOROWYCH SNÓW

sbaska

sbaska 2010-02-02

i zapewne do dnia dzisiejszego wspomnienia te wracają...........Jolu, ja też mam w swoim mieście takie miejsca, które wolę omijać.........
dobrej nocki.......buziaczki

grejsia

grejsia 2010-02-03

Te schody...deptalam tedy przez 30 lat..dzien-w-dzien...najgorzej bylo jak schody byly oblodzone...pewnego pieknego zimowego dzionka moj najstarszy syn przekoziolkowal z gory na dol (mial wtedy 7 lat)..wyobrazasz sobie, jak sie balam??..A ile to sie naciagalam wozkow..z dzieciakami w srodku i zakupami pod spodem...superwoman!!!

grejsia

grejsia 2010-02-03

P.S. W 1962 roku...po prawej stronie byl sklepik z materialami, zaraz potem - budka z lodami (najlepsze byly "na waflach"), kiosk Ruchu...po lewej, tam gdzie teraz " Garnitury" - ostatnio, jak bylam, sprzedawali garmazerke rybna (paste rybna tez!!)...

abi11

abi11 2010-02-03

bliżej Rocha były drewniane budki, pamiętam chodziłam po cukierki - taki pociąg z groszkami.Leżałam na dermatologii, a ojciec jak przyjeżdżał na WSI / nie wiem czy pamiętasz tę nazwę/ to mnie w szpitalu odwiedzał, kupił mi lalkę murzynka- dzieci mi połamały z zazdrości.

kisia82

kisia82 2010-02-03

Witajcie :)
U nas sypie śnieżek od rana ;/ ale zaraz przyjdzie niania i bedziemy sie super bawic :)
Mama niestety musi iść do pracy ;(
Buziaki Kochani odezwiemy sie wieczorkiem :)
Milutkiego i cieplutkiego dzionka :)

grejsia

grejsia 2010-02-03

Nie wiem, dlaczego, ale te drewniane budki pamietam jak przez mgle, wiem, ze tam byly... a ten szpital..czy to nie ten prosto..po prawej stronie...zaraz przed Krakowska?

hal50

hal50 2010-02-03

Witaj abi 11- jak milo zawsze cos nowego zobaczyc i przypomniec sobie. Serdecznie pozdrawiam.

abi11

abi11 2010-02-03

przy Krakowskiej już nie ma szpitala, przeniesiony jest do Dojlid.Ten zabytkowy budynek niszczeje.To tam właśnie leżałam w szpitalu.

dodaj komentarz

kolejne >