Jak lalka....

Jak lalka....

tercet2

tercet2 2008-07-19

Skarb najcenniejszy dales mi Panie

w kolorze wschodzacego slonca,

pachnacego rzeskim powietrzem

morskiej fali, uspionej w kolysce

tuz obok mnie.

Skarb dales mi Panie

co nad ranem budzi niewinnym

usmiechem od ucha do ucha,

stawia na rowne nogi krzykiem

radosnym, szukajac mych

otwartych ramion.

Skarb dales mi Panie

bym mogla zatopic swe szczescie

w malenkiej dloni, smakowac ja

przez lzy radosci.

...

dodaj komentarz

kolejne >