Miłego wtorku

21.02.2015 Katowice Giszowiec Restauracja 36-Szlag Lista Party
https://www.youtube.com/watch?v=JvRsnDlyTzo
Na zdjęciu;Dziś kulinarnie.Takie pyszności zagościły na stołach podczas Szlag Listy Party.Każda osoba,która zakupiła bilet dostała w ramach biletu jedzenie a było tego sporo m.i.n mięso,wędliny,krokiet,barszcz.Było więc smacznie.Chętnych na te pyszności niech się zgłoszą do miejsca w,którym odbywała się Szlag Lista Party do Restauracji 36 w Katowicach Giszowcu-https://www.restauracja36.pl .Mi jedzenie tam smakowało i polecam tam zajrzeć.Co u mnie ? Jak spędziłem poniedziałek ? Rano pobudka,śniadanie i poszedłem jeszcze pospać.Punktualnie po godz.9;00 przyjechał po mnie tata a ja w szoku; Co 9 ? Przecież na 8 miałem mieć dodatkową matematykę.Oj niedobrze bo zaspałem a tata zapomniał.Mimo tego udałem się do szkoły-było różnie.W Szkole było sporo nauczycieli ale pana z matematyki nie zauważyłem ani na korytarzu ani w pokoju nauczycielskim-chyba go nie było.Po powrocie zasiadłem przed komputerem i m.i.n zasiadłem przed komputerem i m.i.n skomentowałem wasze garnki,zaktualizowałem stronę Top Lista Adama czy wysłuchałem Radia Silesia.Wieczorem miałem uczyć się na wtorek ale niestety wywiązał się drobny konflikt czego efektem jest moje wtorkowe nie pójście do szkoły i nie był on spowodowany z mojej winy.Zastanawia mnie co dalej będzie z tą szkołą; Z Innych przedmiotów jako tako mi idzie ale co z tą Matematyką ? Raz ja jestem a pana nie ma albo siedzi gdzieś gdzie go nie widać albo mnie nie ma.Jak w końcu jestem siedzę i próbuję to pan nie próbuje mi zaliczyć czegokolwiek.Kiedyś prosił mnie o wykonanie zadań-wykonałem je.Oddałem mu zeszyt w,którym były zadania.Na następny raz mojego zeszytu nie otrzymałem,nie powiedział mi czy zaliczył mi te zadania-jedynie otrzymałem do pisania od pana jakiś stary zeszyt.W Trakcie mojej 3 letniej nauki to już trzeci nauczyciel.U Pierwszej pani też miałem kłopoty-chodziłem na dodatkowe zajęcia,miałem zaliczać i nic.Efektem było to,że musiałem przyjść do szkoły w sierpniu.Drugi nauczyciel(druga pani)-Po niepowodzeniach z matematyki rzadko bywałem w szkole na matematyce.Pojawiło się kolejne zagrożenie -Tu o dziwo była miła niespodzianka.Pani powiedziała mi co mam zdać,zrobić na kartce.Powiedziałem,przyniosłem i przepuściła mnie do kolejnej klasy.Do dziś kłaniam się tej pani na korytarzu choć mnie już nie uczy.Obecnie uczy mnie pan.Póki co chodzę na dodatkowe zajęcia do tego pana.Na razie efektów nie widać.Jak już pisałem wcześniej raz ja jestem a raz pana nie ma albo muszę szukać go po całej szkole mimo umówionego wcześniej miejsca.Oddałem panu zadania-nie ocenił mi ich,oddałem zeszyt w,którym były zadania-nie dostałem go -w zamian dostałem jakiś stary zeszyt,dodatkowe zajęcia nie przynoszą puki co owoców.Chciałem coś konkretnego zdać to pan powiedział,że raczej wolałby coś innego zrobić.Miałem być na zajęciach miało być OK.Dotychczasowe zajęcia nie przynoszą skutków jest już połowa kwietnia a ja jestem dalej w martwym punkcie.Ostatnio kolejne rzeczy zaliczałem u pana ale nie wiem czy zaliczyłem.Co najgorsze do tego dochodzi II semestr z,którego nie ma wcale lepiej.Nie jest dobrze... Szkoda,że nie mam lekcji z poprzednią panią mimo mojego niechodzenia często na matematykę uwierzyła we mnie,powiedziała co mam zdać i to zdałem.Teraz chodzę raczej regularnie na matematykę a mimo tego jest żle.W Czerwcu dochodzą egzaminy zawodowe i tu też nie wiadomo jak mi pójdzie.Jeszcze nigdy jak w tym roku się nie denerwowałem.Niestety każdy dzień spędzony w szkole pokazuje mi,żeby patrzeć na to pesymistycznie.Nie mam żadnych już nadziei bo zamiast być lepiej to jest źle.Po prostu chyba będzie katastrofa. Jakie plany na wtorek ? Dzisiejszy dzień spędzę w domu i myślę,że w końcu na nauce.

dodane na fotoforum:

• Reporterskie
• Kuchnia
• Kulinaria