Wisła

Wisła

Kejka skoczyła za patykiem. Nurt wody był tak silny że dopłynęła do brzegu dopiero pięćdziesiąt metrów od nas .

mariola

mariola 2010-10-27

boję się rzeki, bywa zdradliwa

mamba42

mamba42 2010-10-27

brzycho jej nie zmarzło?:)

adamd66

adamd66 2010-10-27

Nic się nie stało, tylko wszyscy najedliśmy się strachu.

razdwa3

razdwa3 2010-10-27

Ryzykanci. Nurt rzeki bywa nieprzewidywalny, szczególnie wiosną i jesienią - brawo Kejka, że dałaś radę...

fidzia

fidzia 2010-10-27

dzielna dziewczyna :)))
...ale nastepnym razem uważaj na siebie!!!

atiseti

atiseti 2010-10-27

ja zdecydowanie nie lubię rzek dla seterów ..... wolę stawy i jeziora

libra

libra 2010-10-28

Piękna Kejka:)

kotek62

kotek62 2010-10-29

To bardzo niebezpiecznie,nawet dla takiego dobrego pływaka jakim jest...pies:)

megan10

megan10 2010-10-30

Ja to zawsze mam stresa, ze nie doplynie.
Kiedys Niko zrobil mi nie maly psikus... Myslalam, ze bede musiala za nim wskakiwac do wody, ale na szczescie doping wystarczyl.
Tyle, ze bez wahania bym wskoczyla!

dodaj komentarz

kolejne >