Żmija zygzakowata .
Czy pamiętacie jak w tamtym roku Kejka urządziła sobie polowanie na to paskudztwo . Skończyło się bardzo źle dla rudej a na jej leczenie składało się pół Polski [ jeszcze raz za to dziękujemy ]. Dzisiaj znowu się spotkaliśmy i po chwili namysłu pozwoliłem jej odejść . Psom nic się nie stało i mnie też