A oto zdjęcie z historyjką :))
Idziemy sobie przez las i nagle napada mnie myśl. Zrobię zdjęcie drodze. No ale widzę, że z naprzeciwka jedzie autobus. Więc kolejna myśl. Poczekam aż przejedzie i w tedy cyknę fotkę. Autobus nas (ja, Tobi, Ritsu-chan) minął i cyk, fotka jest. Za chwilkę słychać uderzenie. Odwracam się, a tam ten sam autobus na zakręcie niedaleko nas uderzył w niebieską osobówkę. Miała cały bok zmiażdżony. I teraz złapało nas poczucie winy. Może to trochę nasza wina. Ze strachem poszłyśmy dalej.
Jakby na to nie spojrzał, fotka z dreszczykiem >3
krisss 2009-02-25
piekne:)
sasorita 2009-03-01
a co w niej niezwyczajnego?